Dodał Administrator,

Trzej studenci informatyki z Uniwersytetu Warszawskiego, którzy zwyciężyli w Akademickim Konkursie w Programowaniu Zespołowym w Tokio, odebrali w poniedziałek 16 kwietnia w Warszawie

gratulacje i nagrody od wicepremiera Ludwika Dorna. Nagrodzeni zostali także opiekujący się studentami profesorowie.
Dziękując studentom i ich wykładowcom za pracę zakończoną sukcesami, Dorn powiedział, że dzięki swoim osiągnięciom młodzi informatycy promują Polskę na świeciei dają "karty do ręki" władzom Polski, które mogą przez to łatwiej uzyskać dla naszego kraju różne korzyści.
"Taki sukces ma zawsze efekt w postaci tworzenia i utrwalania opinii o Polsce, o jej środowiskach intelektualnych. Opinii, która mówi że w Polsce istnieje kapitał ludzki zdolny do rozwoju społeczeństwa informacyjnego (...) Dzięki m.in. waszej pracy będziemy mogli uczynić z Polski bardzo liczący się kraj w tej dziedzinie, nie tylko w Unii Europejskiej, ale także na świecie" - powiedział wicepremier.
Zaproponował ponadto, aby opiekujący się zwycięską drużyną wykładowcy zgodzili się zostać członkami komitetu honorowego polskich obchodów Światowych Dni Społeczeństwa Informacyjnego, które będą się odbywać w połowie maja.
Jak powiedział dziennikarzom jeden z nagrodzonych studentów, Marcin Pilipczuk, mistrzostwa świata w programowaniu zespołowym są jednym z największych akademickich konkursów informatycznych na świecie i cieszy się dużym prestiżem. Zaś zwycięstwo w mistrzostwach wiąże się z wieloma korzyściami.
"Sama nagroda w konkursie nie była może oszałamiająco wielka. To jest 10 tys. dolarów do podziału. Ale prestiż jest duży. Byliśmy zapraszani w różne miejsca, dostaliśmy stypendium od polskiego sponsora naszego wyjazdu. Poza tym, jeśli odnosi się sukcesy w takich konkursach to nie ma problemów ze znalezieniem pracy" - tłumaczył student.
Dodał, że sam bierze właśnie udział w praktykach w firmie Google w Zurychu, skąd przyjechał specjalnie na uroczystość do wicepremiera.
Jak dodał inny z mistrzów, Filip Wolski, wygrane w międzynarodowych konkursach rzeczywiście "dobrze wyglądają w cv" i pomagają znaleźć atrakcyjne oferty zatrudnienia. Zastrzegł, że sam nie ma na razie planów, co będzie robił po studiach.

Więcej na edukacjawpolsce.pl